W dniu 22 listopada 2023 r. w Młodzieżowym Domu Kultury w Jaśle odbyła się uroczysta gala finałowa Powiatowych Konkursów Fotograficznych „Świat owadów” i „Świat pajęczaków”. Uczestniczył w niej reprezentant naszej szkoły – Mateusz Łaski z kl. 2 Te, który podczas gali odebrał nagrodę za zdobycie III miejsca w konkursie poświęconym owadom.

Zdjęcie jego autorstwa, ukazujące Biegacza fioletowego (Carabus violaceus), zostało docenione przez Jury, któremu - po raz kolejny - Mateusz dał się poznać jako wnikliwy i wrażliwy obserwator przyrody.

Obydwa konkursy zostały zorganizowane przez Młodzieżowy Dom Kultury w Jaśle oraz Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Ożennej, a nagrody i dyplomy wręczyli laureatom – p. Grażyna Leńczuk (Dyrektor MDK w Jaśle) oraz p. Jan Muzyka (Zastępca Starosty Jasielskiego).

Uroczystość zwieńczyła prezentacja p. Konrada Krasonia (pracownika Magurskiego Parku Narodowego) na temat zasad dobrej fotografii. Zaproszeni goście wysłuchali jej z uwagą, aby w przyszłości wykonywać jeszcze bardziej interesujące i przemyślane zdjęcia.

Gratulujemy Mateuszowi kolejnego osiągnięcia i życzymy dalszych sukcesów w dziedzinie fotografii.

Poniżej zamieszczamy (dodatkowo punktowany w konkursie) opis nagrodzonego zdjęcia.

Biegacz fioletowy (Carabus violaceus) 

Zdjęcie przedstawia nielotnego chrząszcza z rodziny biegaczowatych. Do 2014 r. był on objęty ochroną, jednak obecnie to gatunek pospolity, zamieszkujący lasy liściaste i mieszane oraz parki i ogrody. 

Jest doskonałym drapieżnikiem uaktywniającym się nocą, którego ulubionym pożywieniem są dżdżownice, ślimaki i larwy innych owadów. Dzień spędza ukryty w ściółce.

Biegacza fioletowego spotkałem podczas wiosennego spaceru w lesie, niedaleko mojego domu – w kwietniu, gdy natura budziła się do życia.

Widocznie znudziła mu się ciemna kryjówka w poszyciu i postanowił wyjść na światło dzienne. Dzięki temu dostrzegłem go na leśnej ścieżce, a ponieważ miałem przy sobie telefon, postanowiłem go uwiecznić na zdjęciu.

Lubię obserwować przyrodę, toteż dokładnie przyjrzałem się czarnemu chrząszczowi, którego górna powierzchnia ciała mieniła się delikatnym fioletowym połyskiem. Po chwili już go nie było… „Mój biegacz” zniknął wśród liści tak niespodziewanie, jak się pojawił. Zostało mi po nim tylko zdjęcie…

Dopiero po powrocie do domu dostrzegłem atuty fotografii i doszedłem do wniosku, że leśny model wygląda na nim bardzo korzystnie .

Gdy szukałem w internecie informacji na jego temat, natknąłem się na ciekawostkę…

Otóż, jak się okazuje Biegacz fioletowy jest wyposażony w osobliwą broń. W chwili zagrożenia może oblać przeciwnika sokami trawiennymi lub mieszaniną cuchnących i drażniących kwasów z końca odwłoka. Zatem, potencjalni rywale miejcie się na baczności!

oprac. Maria Jachym - nauczyciel bibliotekarz